Księga Psalmów

|1|2|3|4|5|6|7|8|9|10| |11|12|13 14|15|16 17|18|19|20| |21|22 |23|24|25|26|27|28|29|30| |31|32|33|34|35|36|37|38|39|40| 41|42|43|44|45|46 47|48|49 |50||51|52|53|54|55|56|57|58 59 |60|61|62|63|64|65|66|67|68|69 |70|71|72|73 74|75|76 77|78|79 |80|81|82|83|84|85 86|87|88 89|90| |91|92|93|94 |95|96|97 |98|99|100  101|102|103 104|105|106 |107|108|109|110||111|112 |113|114|115|116|117|118|119|120| |121|122|123|124 125|126|127 |128|129|130 | |131|132|133 134|135|136 137|138|139 140| |141|142 143|144|145 146|147|148 149|150|

(1) Wysławiajcie Pana, albowiem jest dobry, Albowiem łaska jego trwa na wieki!

(2) Niech mówią odkupieni przez Pana, Ci, których wyzwolił z ręki nieprzyjaciela,

(3) Których zebrał z ziem, ze wschodu i zachodu, Z północy i południa!

(4) Błądzili po pustyni, po pustkowiu, Nie znajdując drogi do miasta zamieszkałego.

(5) Byli głodni i spragnieni, Dusza w nich omdlewała.

(6) Wołali do Pana w niedoli swej, A On wybawił ich z utrapienia.

(7) Poprowadził ich drogą prostą, Aby mogli dojść do miasta zamieszkałego.

(8) Niechaj wysławiają Pana za łaskę jego I za jego cuda dla synów ludzkich,

(9) Napoił bowiem duszę pragnącego, A duszę głodnego napełnił dobrem!

(10) Siedzieli w ciemności i mroku, Związani nędzą i żelazem,

(11) Ponieważ sprzeciwili się słowom Bożym I pogardzili radą Najwyższego.

(12) Serce ich upokorzył trudem; Słaniali się, a nikt nie pomógł.

(13) I wołali do Pana w swej niedoli, A On wybawił ich z utrapienia.

(14) Wyprowadził ich z ciemności i z mroku, A więzy ich rozerwał.

(15) Niechaj wysławiają Pana za łaskę jego I za cuda jego dla synów ludzkich!

(16) Ponieważ skruszył bramy spiżowe I połamał zasuwy żelazne.

(17) Chorowali z powodu swego występnego życia I cierpieli z powodu swych win.

(18) Wszelki pokarm obrzydł im I bliscy już byli bram śmierci.

(19) Wtedy wołali do Pana w swej niedoli, A On wybawił ich z utrapienia.

(20) Posłał słowo swoje, aby ich uleczyć I wyratować ich od zagłady.

(21) Niechaj wysławiają Pana za łaskę jego I za cuda jego dla synów ludzkich!

(22) Niechaj składają ofiary dziękczynne, Niech z radością opowiadają o czynach jego!

(23) Ci, którzy na statkach płynęli po morzu, Uprawiając handel na wielkich wodach,

(24) Widzieli dzieła Pana I cuda jego na głębinach.

(25) Rzekł, i zerwała się burza, Która spiętrzyła fale,

(26) Wznosili się aż do nieba, Zapadali się w głębiny; Dusza ich truchlała w niebezpieczeństwie.

(27) Zataczali się i chwiali jak pijani, A cała ich mądrość obróciła się wniwecz.

(28) Wołali do Pana w swej niedoli, A On wybawił ich z utrapienia.

(29) Uciszył burzę, I uspokoiły się fale morskie.

(30) Wtedy radowali się, że się uspokoiły, I zawiódł ich do upragnionej przystani.

(31) Niechaj wysławiają Pana za łaskę jego I za cuda jego dla synów ludzkich!

(32) Niechaj go wysławiają w zgromadzeniu ludu I niechaj go chwalą w radzie starszych!

(33) Zamienił rzeki w pustynię, A źródła wód w ziemię suchą.

(34) Ziemię urodzajną w słoną i jałową Z powodu złości jej mieszkańców.

(35) Pustynię zamienił w zbiorniki wód, A ziemię suchą w źródła wód.

(36) Osadził tam głodnych I założyli miasto do zamieszkania.

(37) Obsiali pola i zasadzili winnice, I zebrali obfity plon.

(38) Błogosławił im i rozmnażali się bardzo, A bydła ich nie umniejszył.

(39) Lecz zmaleli i zgnębieni byli Przez ucisk, nieszczęście i strapienie.

(40) Wylał wzgardę na dostojników I sprawił, że błądzili po bezdrożnym pustkowiu,

(41) Ale ubogiego podniósł z nędzy I rozmnożył rodzinę jego jak trzodę.

(42) Widzą to prawi i cieszą się, A wszelkie bezprawie zamyka swe usta.

(43) Kto jest mądry, niechaj się tego trzyma I rozważa łaskawość Pana!

Poprzedni rozdział

Góra

Następny rozdział

 Strona główna