Księga Rodzaju

|1|2|3|4|5|6|7|8|9|10| |11|12|13|14|15|16|17|18|19|20| |21|22|23|24|25|26|27|28|29|30| |31|32|33|34|35|36|37|38|39|40| |41|42|43|44|45|46|47|48|49|50|

(1) A Sara żyła sto dwadzieścia siedem lat; tyle było lat życia Sary.

(2) Sara umarła w Kiriat-Arba, czyli w Hebronie, w ziemi kanaanejskiej. Tam też przyszedł Abraham, aby odbyć żałobę po Sarze i opłakiwać ją.

(3) Potem Abraham wstał od swojej zmarłej i rzekł do Chetytów, mówiąc:

(4) Jestem u was osiadłym przybyszem; dajcie mi u siebie na własność grób, abym mógł wynieść z domu i pochować moją zmarłą.

(5) Chetyci zaś odpowiedzieli Abrahamowi tak:

(6) Słuchaj nas, panie. Ty jesteś pośród nas księciem Bożym. Pochowaj więc swą zmarłą w najlepszym z grobów naszych. Żaden z nas nie odmówi ci grobu swego, abyś mógł pochować swą zmarłą.

(7) Wtedy wstał Abraham i pokłonił się ludowi tego kraju, Chetytom,

(8) I mówił z nimi tak: Jeżeli zgadzacie się, abym wyniósł z domu i pochował zmarłą moją, posłuchajcie mnie i wstawcie się za mną u Efrona, syna Sochara,

(9) Aby mi odstąpił jaskinię Machpela, którą ma na końcu pola swego. Niechaj odstąpi mi ją za pełną cenę, abym miał własny grób wśród was.

(10) Efron znajdował się między Chetytami. I odpowiedział Efron, Chetyta, Abrahamowi wobec Chetytów, wobec wszystkich, którzy wchodzili w bramę jego miasta, mówiąc:

(11) Nie tak, panie mój, ale posłuchaj mnie: Daruję ci pole i jaskinię, która jest na nim; daruję ją tobie wobec współplemieńców moich. Daruję ją tobie, pochowaj swą zmarłą!

(12) Wtedy pokłonił się Abraham przed ludem tego kraju

(13) I rzekł do Efrona wobec ludu tego kraju tak: Raczej ty zechciej mnie wysłuchać! Daję ci pieniądze za pole, przyjmij je ode mnie, a wtedy pochowam tam moją zmarłą.

(14) A Efron odpowiedział Abrahamowi, mówiąc do niego tak:

(15) Posłuchaj mnie, panie mój. Ziemia jest warta czterysta sykli srebra. Cóż to jest dla mnie i dla ciebie? Pochowaj więc swoją zmarłą!

(16) Abraham zgodził się z Efronem. Następnie odważył Abraham Efronowi srebro, o którym mówił wobec Chetytów, czterysta sykli srebra, jak było w obiegu u kupców.

(17) Tak więc pole Efrona, które jest w Machpela naprzeciw Mamre, pole wraz z jaskinią, która się tam znajduje, i wszystkie drzewa na polu, na całym jego obszarze wokoło, przeszły

(18) Na własność Abrahama na oczach Chetytów wobec wszystkich, którzy zgromadzeni wchodzili w bramę jego miasta.

(19) Potem pochował Abraham Sarę, żonę swoją, w podwójnej jaskini na polu naprzeciw Mamre, to jest Hebronu w ziemi kanaanejskiej.

(20) W ten sposób przeszło pole z jaskinią na nim od Chetytów do Abrahama jako jego własny grób.

Poprzedni rozdział

Początek

Następny rozdział

 Strona główna